Do zbawienia wystarczy chrzest. Nie potrzeba przyjąć tych wszystkich wspomagaczy zaoferowanych przez Boga jak komunia czy spowiedź. Tak samo do jazdy rowerem niby niepotrzebne są przerzutki. No bo po co komplikować sobie życie dodatkowym balastem i problemem. Jak wiadomo rower z przerzutkami trzeba częściej serwisować niż ten bez. Im mniej skomplikowanej techniki tym sprzęt bardziej niezawodny. Ale spróbuj wybrać się na wycieczkę powyżej 100 km ze sakwami załadowanymi rzeczami. Bez przerzutek każda górka to będzie nieziemskie wyzwanie. Nawet niewielkie wzniesienia po kilkudziesięciu kilometrach stają się nieprzyjemne. Podobnie w życiu chrześcijanina wystarczy chrzest ale spróbuj je pokonać bez Jezusowych przerzutek. 7 sakramentów to boska doskonała przerzutka. Pomaga nam pokonywać przeszkody i góry dnia codziennego. Ja używam w jeździe rowerowej w sumie dwóch przełożeń - tak jak w życiu. Spowiedź i komunia. Sporadycznie jak jest ciężko czy wymaga tego sytuacja na drodze wrzucam jedno czy drugie przełożenie inne. Namaszczenie chorych przyjmuje się także wyjątkowo. A niektórych przełożeń nie użyję nigdy – jak sakramentu kapłaństwa.
Rower jest podstawą – chrztem . Resztę osprzętu wybierz sam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz